7 września 1939, czwartek
Luftflotte 4 w dalszym ciągu miala wspomagać natarcie 10. i 14. Armii w kierunku południowo wschodnim (głównie w rejonie Łodzi) oraz skutecznie przeciwdziałać odwrotowi wojsk polskich znajdujących się przed 10. Armią. Miano bombardować kolumny marszowe i połaczenia (linie kolejowe) oraz przeprawy na Wiśle. Miano także bezwzględnie atakować miejscowości graniczące z przeprawami przez Wisłę...
Stab i Stabsstaffel/KG4
Pułk w całości przydzielono do Fl. Div. 1.
Między godz. 04.35 a 07.35 He 111P, 5J+CA z załogą Fw. Romatowskiego rozpoznawał linie kolejowe i drogi w rejonie Sandomierz-Biłgoraj-Rawa Ruska-Jarosław. Bomby zrzucono na połączenie kolejowe Ostrowice-Sandomierz.
Od godz. 08.00 do 10.45 podobne zadanie wykonał He 111P, 5J+GA z załogą Lt. Wiebe, tyle że w rejonie Sandomierz-Tomaszów-Przeworsk-Tarnobrzeg. Bombami obrzucono dworce kolejowe w Sandomierzu, Niskiem i Kopecznem. W pobliżu Przeworska przerwano pociąg transportowy.
Następne działanie przeprowadziła załoga Kommodore Obersta Martina Fiebiega na He 111P, 5J+FA (czas lotu bojowego 11.20 - 15.05). Lotnicy sfotografowali mosty na Wiśle oraz rozpoznali pogodę w rejonie Zawichost-Osiek-Baranów-Puławy-Solec-Polaniec-Dębica-Rzeszów. Bomby spadły na dworce kolejowe w Przeworsku i Jarosławiu [znów chyba niezbyt celnie - poniżej dworzec kolejowy w Jarosławiu 1941].
W godz. 13.30 do 17.30 He 111P, 5J+IA z załogą Olt. Schieckela rozpoznawał linie kolejowe oraz fotografował mosty na Wiśle. W rejonie Lubaczów-Rawa Ruska Heinkla zaatakowało, wg ustaleń Niemców, aż 10 myśliwców. Polacy zdołali jedynie odstrzelić dziesięciometrowy kawałek anteny. Polska jednostka nie jest znana, ale zapewne chodziło o maszyny szkolne, które wystartowały ze Lwowa.
O godz. 14.00 He 111P, 5J+GA poleciał do Küpper (Miedziane), aby wymienić silnik.
II/KG4
Od godz. 08.14 do 10.40 6 He 111P z 4. Staffel zbombardowało most w Sandomierzu oraz drogi i pociągi kolejowe (?) w rejonie Sandomierz-Opatów-Koprzywnica-Samborzec.
Sandomierz
W godz. 09.55 - 12.30 6 He 111P z 5. Staffel poleciało na most w Zawichoście. Załogi nie odkryły żadnego mostu i zaatakowały cele zastępcze w rejonie Ostrowice-Kraśnik-Sandomierz. Jedna z bomb trafiła w most drogowy w Sandomierzu.
Po południu operował klucz prowadzący (3 He 111P) w rejonie Dębica-Rzeszów, 5 He 111P z 4. Staffel w rejonie Dębica-Sędziszów oraz 6 He 111P z 6. Staffel w rejonie Sędziszów-Reszów (czas lotu bojowego 15.40 - 18.03). Osłonę myśliwską miały przeprowadzić Bf 110 z I./ZG76, ale obie formacje się rozminęły. Bomby zrzucone przez Heinkle 6. Staffel trafiły w cele, np. przewróciły 250 wagonów kolejowych.